Jak co roku w internacie naszej szkoły ZSE-H odbyły się otrzęsiny – czyli radosne przyjęcie w poczet wychowanków internatu.
Niestety w tym roku ze względu na Covid, cała rodzina internacka nie mogła się spotkać ,aby obserwować starania najmłodszych kolegów i koleżanek o włączenie do wspólnoty. Kultywując tradycję naszego internatu przewodnicząca Rady Internatu Oliwia Polowczyk i prowadząca obrzęd Wiktoria Geisler wraz z wychowawcami przygotowali dla naszych “kotów” kilka konkurencji. W związku z reżimem sanitarnym na otrzęsiny nasze “kotki” musiały pojawić się w maseczkach, na których uwidocznili zabawnie wyglądające kocie wąsy. 12 uczniów klas pierwszych wraz 1 z drugiej, aby mogły się lepiej zintegrować i poznać musieli przejść “chrzest” czyli wykonać kilka emocjonujących konkurencji min.:
- zabawę w puzzle, polegającą na poszukaniu wśród kolegów osób o tym samym kolorze oczu, znaku zodiaku, ulubionych potrawach itp.
- test z wiedzy o internacie;
- odpowiedzi na pytania: „poznaję i rozumiem przyrodę”;
- wykazaniu się umiejętnością obierania ziemniaka;
- czy pokazaniu, jak szybko potrafią nawlec igłę i przyszyć guzik. Po przeprowadzeniu powyższych konkurencji wychowawcy z reprezentantami młodzieży jednogłośnie stwierdzili ,że są godnymi miana członka społeczności internatu. Oficjalne przyjęcie do internackiej społeczności odbyło się wraz ze ślubowaniem.